Niedawno trafiłam do szpitala z problemami w klatce piersiowej, ale zostałam wypisana. Muszę ponownie zgłosić się na badanie perfuzji mięśnia sercowego, co wymaga wstrzyknięcia mi niewielkiej ilości radioaktywnego znacznika. Mam 81 lat i jestem zdrowy, ale się martwię.
Colin Buckley, King’s Lynn, Norfolk.
Upewnienie się, że wszystko jest w porządku i możliwość wypisania ze szpitala, wymagało dalszych badań, musiało być trochę mylące.
Dobra wiadomość jest taka, że wykluczono zawał serca. Inną, znacznie częstszą przyczyną bólu w klatce piersiowej jest dławica piersiowa – dyskomfort przypominający skurcze, który pojawia się, gdy mięsień sercowy jest pozbawiony krwi, zwykle podczas wysiłku, na przykład podczas ćwiczeń. B. Sport.
To oznaka problemów z przepływem krwi w sercu i wokół niego – tego właśnie szuka to badanie.
W zależności od wyników konieczne mogą okazać się dalsze badania – zwłaszcza arteriografia wieńcowa, która polega również na wstrzyknięciu przez cewnik wpuszczony do serca płynu widocznego na zdjęciu rentgenowskim [Zdjęcie pliku]
Chociaż słowa „znacznik radioaktywny” mogą brzmieć niepokojąco, jest to test bezpieczny i nie może wyrządzić Ci żadnej krzywdy. Ilość użytego znacznika jest niewielka i nie powoduje żadnych skutków ubocznych (u niektórych osób może wystąpić reakcja alergiczna, ale zdarza się to rzadko).
Wstrzykuje się go do żyły, zwykle w ramię, i transportuje układem krwionośnym z powrotem do serca, gdzie przepływ sprawdza się specjalną kamerą. Dzieje się tak podczas chodzenia na bieżni i podczas odpoczynku.
W zależności od wyników konieczne mogą być dalsze badania – szczególnie arteriografia wieńcowa, która polega również na wstrzyknięciu płynu widocznego na zdjęciu rentgenowskim przez cewnik wkręcony do serca.
Służy do lokalizacji wszelkich większych ograniczeń w przepływie krwi.
Badanie perfuzji mięśnia sercowego jest mniej poważnym badaniem i moim zdaniem wskazane byłoby jego wykonanie. Mam nadzieję, że to rozwieje Twoje obawy.
Prawie 60 lat temu, w wieku 13 lat, przeszedłem operację wyrostka sutkowatego. Od tego czasu regularnie chodzę do szpitala na czyszczenie woskowiny. Dwa lata temu rozwinęła się u mnie infekcja, której ustąpienie zajęło rok pomimo wielokrotnego leczenia. Powiedziano mi, że prawdopodobnie nadal będę mieć infekcje w tym uchu, ale wypisano mnie ze szpitala.
Christine Groom, Terrington St Clement, Norfolk.
Dzięki antybiotykom operacje, które poddawałeś się w dzieciństwie, stały się rzadkie, dlatego niewielu lekarzy zna obecnie pacjentów, którzy przeszli tę operację lub często pojawiające się długoterminowe powikłania, jak w Twoim przypadku.
Stan, który leczy ta operacja, to zapalenie wyrostka sutkowatego, poważna infekcja kości wyrostka sutkowatego za uchem.
W kości znajdują się przestrzenie powietrzne przypominające plaster miodu, zwane komórkami powietrznymi wyrostka sutkowatego, które mogą ulec zakażeniu lub stanowi zapalnemu jako powikłanie infekcji ucha środkowego.
Wcześniej pacjenci musieli przechodzić operację w celu usunięcia tych komórek, ale w wyniku tego w kości pozostaje jama, w której może gromadzić się wosk, woda i martwe komórki skóry, tworząc idealne warunki dla rozwoju bakterii i powodowania nawracających infekcji.
Zapalenie wyrostka sutkowatego wiąże się z ryzykiem przedostania się infekcji do mózgu, która może zagrażać życiu.
Wprowadzenie skuteczniejszych antybiotyków pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku spowodowało, że mniej pacjentów cierpiało na przewlekłe zapalenie wyrostka sutkowatego.
W dłuższym liście opisujesz przewlekłą wydzielinę z tego ucha, na którą dostałeś kolejne antybiotyki. Ale kluczem jest zapobieganie poprzez utrzymanie jamy sutkowatej w czystości.
Oznacza to ochronę ucha przed wilgocią podczas kąpieli lub mycia włosów za pomocą wacika nasączonego wazeliną. Zawsze staraj się unikać dostania się wody z prysznica do ucha.
Moim zdaniem też należy raz, dwa razy w roku skierować się ponownie do laryngologa na kontrolę do końca życia i pozostać pod jego opieką.
Po wizycie u lekarza rodzinnego ze słyszalnym tętnem w uchu i podwyższonym ciśnieniem przepisano mi tabletki na nadciśnienie i statyny. Obecnie zdiagnozowano u mnie dysplazję włóknisto-mięśniową i czekam na wizytę u specjalisty.
Podane imię i nazwisko oraz adres.
Uważa się, że schorzenie to dotyka nawet 3 procent populacji, ale wciąż niewiele o nim wiemy.
Dysplazja włóknisto-mięśniowa (FMD) atakuje tętnice, zazwyczaj te, które zaopatrują nerki i mózg, powodując ich włóknienie.
Zwężają się i stają się mniej elastyczne, co może prowadzić do wysokiego ciśnienia krwi, dlatego pomocne może być kontrolowanie tego za pomocą leków.
Nie jest jasne, co dokładnie powoduje FMD, ale niektóre przypadki mają podłoże genetyczne i mogą być powiązane z hormonami.
U mniejszości pacjentów zajęta jest jedna lub dwie tętnice, ale w 90 procentach przypadków choroba dotyka wielu głównych tętnic organizmu.
Dźwięk tętna w uchu może być wynikiem zwężenia pobliskiej tętnicy, prawdopodobnie odgałęzienia głównej tętnicy w szyi, powodując turbulentny przepływ i coś, co nazywamy „bruitem”, czyli dźwiękiem, który można usłyszeć.
Większość lekarzy pierwszego kontaktu nie ma pojęcia o FMD. Najlepsza rada pochodzi od multidyscyplinarnego zespołu, w skład którego wchodzą chirurg naczyniowy, nefrolog, kardiolog i ewentualnie neurochirurg, który może opracować niezbędne elementy leczenia, ponieważ potrzeby poszczególnych pacjentów są różne.
Zwężają się i stają się mniej elastyczne, co może prowadzić do wysokiego ciśnienia krwi, dlatego pomocne może być kontrolowanie tego za pomocą leków. A
Napisz do doktora Scurra
Napisz do doktora Scurra, Good Health, Daily Mail, 2 Derry Street, London, W8 5TT lub napisz do niego e-mail na adres drmartin@dailymail.co.uk, podając swoje dane kontaktowe.
Doktor Scurr nie może prowadzić korespondencji osobistej. Odpowiedzi należy rozumieć w kontekście ogólnym, a jeśli masz jakiekolwiek problemy zdrowotne, zawsze skonsultuj się ze swoim lekarzem rodzinnym.
