Jak wykazało dzisiejsze badanie, leki przeciwdepresyjne nie czynią ludzi szczęśliwszymi niż ich nieprzyjmowanie w ogóle.
Analiza wykazała, że jakość życia pacjentów, którzy przyjmowali leki, nie była znacząco lepsza w porównaniu z osobami z depresją, które nie przyjmowały tabletek.
Naukowcy przebadali 17,5 miliona dorosłych Amerykanów cierpiących na depresję w ciągu 10 lat, z czego około połowa przyjmowała leki, a połowa nie.
Wyniki wykazały niewielką poprawę zdrowia psychicznego w obu grupach, niezależnie od tego, czy przyjmowały leki przeciwdepresyjne.
Naukowcy z Uniwersytetu Króla Sauda w Arabii Saudyjskiej wezwali do przeprowadzenia bardziej długoterminowych badań pacjentów przyjmujących leki przeciwdepresyjne, aby ocenić ich wpływ na jakość życia.
Lekarze NHS już odchodzą od przepisywania leków, które mogą powodować szeroką gamę skutków ubocznych.
Służba zdrowia zaleca obecnie pacjentom z łagodną depresją oferowanie sesji terapii grupowej przed zażyciem tabletek.
Jednak niezależni eksperci stwierdzili, że z badania nie można wyciągnąć żadnych jednoznacznych wniosków, ponieważ osoby, którym podano leki, na początku były zazwyczaj bardziej przygnębione, a zatem nie było to uczciwe porównanie.
Podkreślali, że inne badania kliniczne wykazały, że leki poprawiają ogólną jakość życia.
Przyjmowanie leków przeciwdepresyjnych nie czyni osób z depresją szczęśliwszymi niż zażywanie leków, jak wykazało dzisiejsze badanie przeprowadzone na 17,5 milionach dorosłych Amerykanów
Około 7,3 miliona dorosłych, czyli 17 procent dorosłej populacji, zażywało w Anglii leki przeciwdepresyjne w latach 2017–2018, dla których dostępne są najnowsze dane.
Do najczęściej przepisywanych leków należą citalopram, sertralina i fluoksetyna pod markami Celexa, Zoloft i Prozac.
Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) szacuje, że w latach 2015–2018 około 27,6 miliona osób w wieku powyżej 18 lat (13,2 procent) regularnie przyjmowało leki w Stanach Zjednoczonych.
Najnowsze badanie opublikowane w czasopiśmie PLUS JEDEN wykorzystali dane od osób, z którymi przeprowadzono wywiady i poddano badaniom lekarskim w ramach innego badania.
Dotyczyło to wszystkich dorosłych w kraju, u których zdiagnozowano depresję, a którzy nie byli umieszczeni w ośrodku opiekuńczym.
Mieli średni wiek 48 lat i były to głównie kobiety (67,9 proc.).
Ponad połowa przyjmowała leki przeciwdepresyjne, a 43 procent nie przyjmowało leków, ale mimo to miało diagnozę kliniczną.
Naukowcy sprawdzili swoje wyniki w zakresie jakości życia związanej ze stanem zdrowia (HRQoL) w chwili pierwszej identyfikacji w bazie danych i dwa lata później.
Miara ta jest używana przez CDC jako wskaźnik jakości życia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego, i jest określana na podstawie odpowiedzi pacjentów na pytania ankiety dotyczące ich dobrego samopoczucia.
Dzieli się na dwa obszary: zdrowie psychiczne i fizyczne. Zdrowi ludzie zazwyczaj uzyskują w skali około 90 punktów.
Wyniki zdrowia psychicznego wzrosły w obu grupach w ciągu dwóch lat, podczas gdy wyniki fizyczne spadły.
Wśród osób zażywających narkotyki wyniki zdrowia psychicznego wzrosły o 2,9 procent, ze średnio 40,32 do 41,50. Ich stan zdrowia fizycznego spadł o 1,5 proc., z 42,5 do 41,85.
Tymczasem wyniki zdrowia psychicznego osób niestosujących leków przeciwdepresyjnych wzrosły o 2,2 procent, z 42,99 do 43,92. Ich wartości fizyczne spadły z 43,86 do 43,31 (1,3 proc.).
Doktor Omar Almohammed, farmaceuta kliniczny na Uniwersytecie Saudyjskim, powiedział, że nie ma statystycznej różnicy między osobami, które przyjmowały lek, a tymi, które tego nie robiły.
Sugeruje to, że stosowanie leków przeciwdepresyjnych nie poprawia znacząco jakości życia w miarę upływu czasu – twierdzili.
Jednak niezależni eksperci skrytykowali badanie za nieuwzględnienie różnicy w poziomie depresji pomiędzy obiema grupami.
Doktor Gemma Lewis, psychiatra z University College London, powiedziała: „W tym badaniu osoby, którym podano leki przeciwdepresyjne, miały gorszą jakość życia i były bardziej narażone na cięższą depresję niż osoby, którym nie podano leków przeciwdepresyjnych.
„Ten rodzaj błędu jest trudny do wyeliminowania w przypadku takich naturalistycznych badań, które nie obejmują projektu eksperymentalnego.
„Badania kliniczne z projektami eksperymentalnymi wykazały, że leki przeciwdepresyjne poprawiają jakość życia związaną ze zdrowiem psychicznym”.
Profesor Eduard Vieta, psychiatra na Uniwersytecie w Barcelonie, powiedział: „Głównym ograniczeniem tego artykułu jest to, że – jak to często bywa w przypadku tego typu badań – zamieszanie wynika ze wskazania.
„Brak możliwości kontrolowania nasilenia depresji w obu grupach jest kluczową wadą i dlatego niewiele możemy się dowiedzieć z tych danych”.
