Jak wynika z raportu opublikowanego w zeszłym miesiącu, przemoc z użyciem broni jest obecnie główną przyczyną śmierci dzieci w Ameryce, przewyższającą wypadki, choroby, a nawet przedawkowania narkotyków, gdy uwagę na tę kwestię zwrócono po tym, jak w tym tygodniu mężczyzna zamordował 19 dzieci w Uvalde w Teksasie w ich szkole podstawowej w Uvalde w Teksasie.
Naukowcy z Uniwersytetu Michigan w Ann Arbor piszą, że w pierwszym roku pandemii ponad 4300 dzieci w wieku od 1 do 19 lat zmarło w wyniku obrażeń spowodowanych bronią palną, co oznacza wzrost o 30% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Rok 2020 był pierwszym rokiem, w którym przemoc z użyciem broni wyprzedziła wypadki samochodowe jako główną przyczynę zgonów – zarówno ze względu na wzrost liczby zgonów z powodu broni, jak i szybki spadek liczby zgonów związanych z pojazdami w ciągu ostatnich dwóch dekad.
We wtorek 18-letni Salvador Ramos zamordował 18 małych dzieci w wieku poniżej 11 lat wraz z dwoma nauczycielami w klasie czwartej klasy w szkole podstawowej Robb w mieście Uvalde w zachodnim Teksasie – to kolejny szokujący przykład przemocy, która dotyka młodzież w Ameryce.
Jak wynika z raportu badawczego, przemoc z użyciem broni jest obecnie głównym zabójcą amerykańskiej młodzieży, przewyższając liczbę wypadków samochodowych (zdjęcie pliku)
Naukowcy, którzy opublikowali ich ustalenia z kwietnia w New England Journal of Medicine stwierdzono, że w 2020 r. odnotowano rekordową liczbę 45 222 zgonów z powodu broni palnej.
Ogółem odnotowano 13,5-procentowy wzrost liczby zgonów z powodu broni palnej, w tym 33-procentowy wzrost rok do roku liczby zabójstw związanych z bronią.
Jason Goldstick (na zdjęciu), badacz z Uniwersytetu Michigan, powiedział, że nie ma konkretnej przyczyny wzrostu przemocy z użyciem broni palnej, ale odpowiada ona wzrostowi zakupów broni palnej
Liczba samobójstw popełnionych przy użyciu broni palnej również wzrosła o jeden procent i utrzymywała się na mniej więcej tym samym poziomie z roku na rok.
Zespół badawczy pisze, że po zapoznaniu się z tymi statystykami dla ogółu populacji postanowił ustalić, w jakim stopniu ciężar przemocy z użyciem broni spada na młodzież w kraju.
Ustalili, że w 2020 r. tylko około sześcioro na 100 000 dzieci w USA zginęło w wyniku alarmu pożarowego, co stanowi więcej niż pięć na 100 000 dzieci, które zginęło w wypadku samochodowym.
Jason Goldstick, profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Michigan, powiedział DailyMail.com, że nie ma jednoznacznych dowodów wskazujących na konkretną przyczynę niedawnego wzrostu przemocy.
Zauważa jednak, że inne badania dały podobne wyniki na temat przemocy z użyciem broni w Ameryce, a rosnący wskaźnik przestępczości w dużej części kraju zdaje się na to wskazywać.
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis wykazało, że zakupy broni palnej wzrosły na początku pandemii, chociaż nie było bezpośredniego związku między zakupami a wzrostem przemocy na szczeblu stanowym.
Goldstick również nie może być pewien, dokąd będzie zmierzać liczba ofiar śmiertelnych, ponieważ może spaść do normalnego poziomu, chociaż istnieje również możliwość, że ten gwałtownie podwyższony wskaźnik przemocy z użyciem broni stanie się nową normą w Ameryce.
Strzelec został zidentyfikowany jako 18-letni Salvador Ramos z Uvalde. Opisywano go jako prześladowanego samotnika, który powoli porzucił szkołę z powodu seplenienia, nawyku używania eyelinera, ubioru i dokuczania biedzie swojej rodziny
Gwałtownie wzrosła również liczba zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyków, niemal podwojona w latach 2019–2020, przy ponad dwóch zgonach na 100 000 dzieci, a przyczynami zgonów częściej niż uduszenie, nowotwory i wady wrodzone.
Za wzrost liczby zgonów związanych z narkotykami w dużej mierze obwinia się fentanyl. Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles opublikowane na początku tego miesiąca wykazało, że liczba zgonów nastolatków spowodowanych syntetycznym opioidem wzrosła trzykrotnie z 253 w 2019 r. do 884 w 2021 r.
Kolejny szokujący przykład przemocy z użyciem broni wobec amerykańskiej młodzieży miał miejsce w tym tygodniu, kiedy 18-letni „samotnik” Ramos wszedł do klasy czwartej klasy po długim pościgu policyjnym i popełnił obrzydliwe przestępstwo.
Wśród osób postrzelonych wczoraj przez bezdusznego zabójcę była 10-letnia dziewczynka, która dzwoniła pod numer 911, gdy ten otworzył ogień.
Amerie Jo Garza, uczennica czwartej klasy szkoły podstawowej Robb w mieście Uvalde w Teksasie, została zabita z zimną krwią we wtorek rano przez 18-letniego „samotnika” Salvadora Ramosa, który wszedł do szkoły z pistoletem i karabinem, po czym otworzył ogień do klas pełnych dzieci w ataku, w którym zginęło także dwóch nauczycieli.
Berlinda Irene Arreola, babcia Amerie, powiedziała, że Ramos powiedział klasie: „Umrzecie”, zanim zaczął masakrę, i zastrzelił wnuczkę, gdy próbowała zadzwonić pod numer 911. Amerie siedziała obok swojej najlepszej przyjaciółki, która została w tyle. pokryta jej krwią” – powiedziała Berlinda Codzienna Bestia.
