Wypełnienie srebrem rtęciowym i autyzm: jakieś powiązanie?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Ostatnio dużo mówi się o autyzmie w wiadomościach, a w ostatnich latach zasugerowano związek między możliwymi przyczynami autyzmu a chronicznym zatruciem rtęcią. Autyzm jest wieloczynnikową chorobą neurologiczną, a jej przyczyny wciąż nie są znane. Niektóre z możliwych sugerowanych czynników obejmują genetykę i szczepienia zawierające tiomersal (środek konserwujący zawierający rtęć). Jednakże obie teorie nie odnoszą się do przypadków autyzmu, w przypadku których nie zastosowano jeszcze szczepionek. Rozwinął się autyzm. Ponadto ostatnio obserwujemy gwałtowny wzrost zachorowań na autyzm, więc teoria genetyki nie daje odpowiedzi na ten wzrost częstości występowania. W kilku książkach wskazano, że...

Autismus war in letzter Zeit viel in den Nachrichten und in den letzten Jahren wurde ein Zusammenhang zwischen möglichen Ursachen von Autismus und chronischer Quecksilbervergiftung vermutet. Autismus ist eine multifaktorielle neurologische Störung und ihre Ursachen sind noch unbekannt. Einige mögliche vorgeschlagene Faktoren sind Genetik und Impfungen, die Thimerosal (ein quecksilberhaltiges Konservierungsmittel) enthalten. Beide Theorien sprechen jedoch nicht die Fälle von Autismus an, bei denen noch keine Impfstoffe verwendet wurden. Autismus entwickelte sich. Außerdem sehen wir in letzter Zeit einen starken Anstieg des Autismus, so dass die Genetik-Theorie diesen Anstieg der Inzidenz nicht beantwortet. Mehrere Bücher haben darauf hingewiesen, dass eine …
Ostatnio dużo mówi się o autyzmie w wiadomościach, a w ostatnich latach zasugerowano związek między możliwymi przyczynami autyzmu a chronicznym zatruciem rtęcią. Autyzm jest wieloczynnikową chorobą neurologiczną, a jej przyczyny wciąż nie są znane. Niektóre z możliwych sugerowanych czynników obejmują genetykę i szczepienia zawierające tiomersal (środek konserwujący zawierający rtęć). Jednakże obie teorie nie odnoszą się do przypadków autyzmu, w przypadku których nie zastosowano jeszcze szczepionek. Rozwinął się autyzm. Ponadto ostatnio obserwujemy gwałtowny wzrost zachorowań na autyzm, więc teoria genetyki nie daje odpowiedzi na ten wzrost częstości występowania. W kilku książkach wskazano, że...

Wypełnienie srebrem rtęciowym i autyzm: jakieś powiązanie?

Ostatnio dużo mówi się o autyzmie w wiadomościach, a w ostatnich latach zasugerowano związek między możliwymi przyczynami autyzmu a chronicznym zatruciem rtęcią.

Autyzm jest wieloczynnikową chorobą neurologiczną, a jej przyczyny wciąż nie są znane.

Niektóre z możliwych sugerowanych czynników obejmują genetykę i szczepienia zawierające tiomersal (środek konserwujący zawierający rtęć). Jednakże obie teorie nie odnoszą się do przypadków autyzmu, w przypadku których nie zastosowano jeszcze szczepionek. Rozwinął się autyzm. Ponadto ostatnio obserwujemy gwałtowny wzrost zachorowań na autyzm, więc teoria genetyki nie daje odpowiedzi na ten wzrost częstości występowania.

W kilku książkach sugeruje się, że przewlekłe narażenie na rtęć znajdującą się w plombach amalgamatowych może mieć pośredni wpływ na nasze zdrowie.

Niedawno przeczytałem artykuł dr. Tom McGuire DDS, w którym stwierdza, że ​​plomby rtęciowe w zębach matki przed poczęciem powodują zatrucie/narażenie nienarodzonego płodu. Narażenie to może zostać zwiększone w przypadku narażenia dziecka na wielokrotne szczepienia zawierające rtęć we wczesnym wieku. Matka może również spożywać ryby skażone rtęcią podczas ciąży. Sugeruje się, że toksyczność rtęci przenosi się z matki na płód przez łożysko i mleko matki, co uszkadza rozwój neurologiczny, w którym płód nie ma mechanizmów obronnych ani układu odpornościowego, który mógłby odeprzeć atak.

Miałem tę teorię przeniesienia pośredniego, zanim przeczytałem artykuł dr McGuire'a, który nie był uważany za istotny czynnik. Ogólnie rzecz biorąc, mamy tendencję do teoretyzowania masowego bezpośredniego narażenia na toksyczne chemikalia (takie jak rtęć elementarna, promieniowanie itp.) jako bardziej wiarygodnego/powiązania przyczynowego, ale myślę, że wszyscy zgodzimy się, że jeśli to możliwe, należy unikać narażenia płodu na jakiekolwiek toksyczne substancje chemiczne w jakiejkolwiek ilości.

Nie sądzę, że ktokolwiek jest w stanie naprawdę zmierzyć lub powiedzieć, ile rtęci otrzymujemy z naszych srebrnych plomb lub ile rtęci trafia do płodu. Co więcej, próba zmierzenia krótko- i długoterminowych szkód, jakie może to spowodować, lub tego, jak duży jest wpływ na rozwój neurologiczny płodu, jest równie trudna, jeśli nie niemożliwa. Myślę jednak, że skoro mamy alternatywne materiały wypełniające, takie jak żywice kompozytowe (zwane także wypełnieniami klejącymi/białymi) lub porcelana lub tlenek cyrkonu, dlaczego ktokolwiek miałby ryzykować narażenie siebie/swojego potomstwa na działanie potencjalnie szkodliwego materiału, takiego jak rtęć? W 2010 roku Amerykańskie Towarzystwo Stomatologiczne i FDA po raz pierwszy w historii miały odmienne poglądy na temat bezpieczeństwa plomb zawierających rtęć srebrową. FDA ostrzegła, że ​​wypełnienia rtęciowe są szkodliwe dla zdrowia, a później wycofała je pod naciskiem ADA.

Sugerowałbym dokładną dyskusję pomiędzy Tobą a Twoim dentystą/lekarzem przed wyborem jakichkolwiek materiałów do umieszczenia w organizmie. Pamiętaj, że ostateczna decyzja zawsze należy do Ciebie i Twojego pracownika służby zdrowia. Twoim obowiązkiem i prawem jest być dobrze poinformowanym o dostępnych opcjach. Nie mogę się doczekać przyszłych badań, które mogą rzucić więcej światła na ten temat!

Inspirowana Malkim Jefrym