Badania, które obalają mity, wykazały, że hormonalna terapia zastępcza dla osób, które wyzdrowiały z raka piersi, jest bezpieczna.
Przez dziesięciolecia lekarze unikali zalecania HTZ kobietom, które pokonały chorobę, ponieważ obawiały się, że może to spowodować nawrót choroby.
Od tego czasu duńscy naukowcy odrzucili obawy wyrażone w zaledwie dwóch badaniach przeprowadzonych w latach 90. Stwierdzili, że nie ma zwiększonego ryzyka nawrotu u kobiet stosujących HTZ.
Odkrycie daje nadzieję tysiącom osób, które przeżyły raka piersi, ale borykały się z uderzeniami gorąca i zmniejszonym libido.
Aktywiści twierdzą, że wiele osób przeszło menopauzę za pomocą naturalnych środków lub wcale.
Duńskie badanie z udziałem 8500 kobiet chorych na raka piersi wzbudziło nadzieję, że więcej kobiet będzie mogło stosować HTZ w leczeniu objawów menopauzy bez zwiększania ryzyka nawrotu choroby (obraz podstawowy obrazu raka piersi)
W nowym badaniu przeprowadzonym przez Szpital Uniwersytecki w Odense wzięło udział 8500 kobiet po menopauzie.
U wszystkich uczestniczek zdiagnozowano raka piersi z dodatnim receptorem estrogenowym, który rozwija się dzięki żeńskiemu hormonowi płciowemu. Około trzy czwarte wszystkich nowotworów piersi w Wielkiej Brytanii jest tego typu.
HTZ uzupełnia spadający poziom estrogenów, dlatego obawa przed nowotworem sprawia, że lekarze niechętnie rozdają plastry, żele i implanty.
Kobiety otrzymywały tamoksyfen lub inhibitory aromatazy. Obydwa leki działają poprzez blokowanie działania estrogenów, spowalniając rozwój raka piersi.
Nieco ponad 2000 kobiet przyjmowało jakąś formę HTZ w latach po zdiagnozowaniu raka.
Uczestników obserwowano przez okres do dziesięciu lat lub do nawrotu raka lub śmierci.
Podczas analizy 1333 (16%) kobiet doświadczyło nawrotu raka piersi.
Spośród nich 111 przyjmowało estrogen dopochwowy, 16 przyjmowało inną formę HTZ, a 1206 nie przyjmowało żadnej.
Obliczenia wykazały, że częstość nawrotów wyniosła 15,4% w grupie otrzymującej estrogen dopochwowo i 17,1% w drugiej grupie HTZ.
Dla porównania, ryzyko wynosi 19,2% w grupie bez HTZ.
Jednak naukowcy odkryli o 39% zwiększone ryzyko nawrotu raka w podgrupie kobiet, które przyjmowały dopochwowe inhibitory estrogenu i aromatazy.
Doktor Elizabeth Cathcart-Rake, onkolog piersi w prestiżowej klinice Mayo w USA, powiedziała: „To duże badanie umożliwia szczegółowe dyskusje między klinicystami a osobami, które wyzdrowiały z raka piersi, na temat bezpieczeństwa dopochwowej terapii estrogenowej.
„Wyniki sugerują, że kobiety, które przeżyły raka piersi przyjmujące tamoksyfen i wykazujące ciężkie objawy ze strony układu moczowo-płciowego, mogą otrzymywać dopochwową terapię estrogenową bez zwiększania ryzyka nawrotu raka piersi”.
Jednakże nadal zalecała ostrożność przy rozważaniu stosowania estrogenów dopochwowych u kobiet, które przebyły raka piersi i leczyły się inhibitorami aromatazy.
Rzecznik Cancer Research UK powiedział, że potrzebne są dalsze badania, aby potwierdzić wyniki duńskiego badania.
Chociaż badanie budzi nadzieję, że osoby, które przebyły raka piersi, mogłyby stosować więcej form HTZ, okazuje się, że dziesiątki tysięcy kobiet w Wielkiej Brytanii ma trudności z dostępem do leków na menopauzę ze względu na ciągłe niedobory ich podaży.
W Wielkiej Brytanii w dowolnym momencie diagnozuje się około 56 000 przypadków raka piersi, z czego zdecydowana większość (99%) dotyczy kobiet.
Co roku w Wielkiej Brytanii na raka piersi umiera około 11 000 osób, a trzy czwarte osób, u których zdiagnozowano tę chorobę, przeżywa co najmniej dziesięć lat.
Organizacja Charity Breast Cancer Now szacuje, że w Wielkiej Brytanii 600 000 osób przeżyło raka piersi.
W Stanach Zjednoczonych każdego roku diagnozuje się 260 000 przypadków raka piersi, co powoduje 42 000 zgonów.
Najczęstszym objawem raka piersi jest nowy guzek w piersi. Kobiety, które zauważą nowy guzek w piersi lub obszar zgrubiałej tkanki, powinny zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu.
