Rak prostaty: Radioterapia zwiększa ryzyko przyszłych nowotworów
Ryzyko jest niewielkie, ale należy je omówić z lekarzem. Standardowe leczenie zlokalizowanego raka prostaty – tj. h. Rak ograniczony do gruczołu krokowego – polega na zabijaniu lub zmniejszaniu guzów za pomocą promieniowania. Długoterminowe rezultaty u większości mężczyzn leczonych w ten sposób są doskonałe. Jednak podobnie jak inne metody leczenia raka, radioterapia wiąże się z pewnym ryzykiem, w tym możliwością powstania wtórnych nowotworów w późniejszym czasie. Nowotwory wtórne definiuje się na podstawie tego, czy spełniają określone kryteria: różnią się od nowotworu, z powodu którego pacjent był pierwotnie leczony,...

Rak prostaty: Radioterapia zwiększa ryzyko przyszłych nowotworów
Ryzyko jest niewielkie, ale należy je omówić z lekarzem.
Standardowe leczenie zlokalizowanego raka prostaty – tj. h. Rak ograniczony do gruczołu krokowego – polega na zabijaniu lub zmniejszaniu guzów za pomocą promieniowania. Długoterminowe rezultaty u większości mężczyzn leczonych w ten sposób są doskonałe. Jednak podobnie jak inne metody leczenia raka, radioterapia wiąże się z pewnym ryzykiem, w tym możliwością powstania wtórnych nowotworów w późniejszym czasie.
Nowotwory wtórne definiuje się na podstawie tego, czy spełniają określone kryteria:
- sie unterscheiden sich von dem Krebs, gegen den ein Patient ursprünglich behandelt wurde
- sie treten innerhalb des bestrahlten Bereichs auf
- sie waren vor Beginn der Strahlenbehandlung nicht vorhanden
- sie treten frühestens vier Jahre nach Abschluss der Behandlung auf.
Dane historyczne wskazują, że nowotwory wtórne występują rzadko. Obecnie obszerne badanie mężczyzn leczonych obecnymi metodami radioterapii stosowanymi w dzisiejszych czasach aktualizuje ten wniosek.
Dane i wyniki badań
Badacze przeanalizowali dane dotyczące 143 886 mężczyzn leczonych z powodu zlokalizowanego raka prostaty w placówkach medycznych Veterans Affairs w latach 2000–2015. Mężczyźni byli w wieku od 60 do 71 lat i pochodzili z różnych ras i grup etnicznych. 52 886 z nich otrzymało radioterapię w ciągu roku od diagnozy. Pozostałych 91 000 mężczyzn albo zdecydowało się na operację w podobnym okresie, albo zdecydowało się na monitorowanie i leczenie raka tylko wtedy, gdy – lub jeśli – rutynowe badania wykazały oznaki progresji.
Po medianie okresu obserwacji wynoszącej dziewięć lat u 3% mężczyzn poddanych radioterapii rozwinął się wtórny nowotwór w porównaniu z 2,5% mężczyzn, którzy wybrali inne opcje. Cztery najczęstsze nowotwory – według częstotliwości wykrywania – to rak pęcherza moczowego, białaczka, chłoniak i rak odbytnicy. Ryzyko rozwoju tych wtórnych nowotworów stale wzrastało w czasie, osiągając szczyt po pięciu do sześciu latach od zakończenia radioterapii.
Doktor Oliver Sartor, onkolog z Tulane University School of Medicine w Nowym Orleanie, który nie brał udziału w badaniu, twierdzi, że ryzyko wystąpienia wtórnych nowotworów to ważny temat, który mężczyźni powinni omówić z lekarzami podczas oceny możliwości leczenia.
Rozważ ryzyko
Niestety, lekarze mają ograniczoną zdolność przewidywania, którzy mężczyźni poddawani radioterapii są narażeni na największe ryzyko wtórnego raka. Palenie stanowi główne ryzyko raka pęcherza moczowego, „więc mężczyźni, którzy palą podczas radioterapii, mają kolejny powód, aby rzucić palenie” – mówi dr Sartor. Mężczyźni z dziedzicznym ryzykiem wystąpienia zespołu Lyncha (rodzaju raka okrężnicy) są również narażeni na większe ryzyko napromieniania. Ci mężczyźni mają mutacje genów, które utrudniają ich komórkom naprawę uszkodzeń DNA.
Dr Marc Garnick, profesor medycyny Gorman Brothers w Harvard Medical School i Beth Israel Deaconess Medical Center oraz wydawca Harvard Health Publishing, zauważa, że dr Sartor przedstawia doskonałe i przydatne argumentyRaport roczny dotyczący chorób prostaty,Zgadza się, że pacjentów rozważających radioterapię należy poinformować, że leczenie naraża ich na niewielkie, ale realne, utrzymujące się przez całe życie ryzyko wtórnego raka, szczególnie odbytnicy i pęcherza moczowego, który może wystąpić wiele lat po zakończeniu radioterapii.
Doktor Garnick twierdzi, że waha się przed rozważeniem napromieniania mężczyzn z chorobą zapalną jelit, taką jak wrzodziejące zapalenie jelita grubego, u których występuje również większe ryzyko zachorowania na raka brzucha. Radzi także starszym mężczyznom, którzy przeszli napromienianie z powodu raka prostaty, aby przed wykonaniem rutynowej kolonoskopii skonsultowali się z lekarzem.
.