Badanie: Stwierdzono, że użytkownicy marihuany mają wyższy poziom metali toksycznych we krwi i moczu
Nowe badania wykazały obecność metali ciężkich we krwi i moczu osób zażywających marihuanę. Dwa metale, o których mowa, to ołów i kadm, a oba mogą powodować szereg problemów zdrowotnych. Eksperci zalecają sprawdzenie przepisów i procedur obowiązujących w Twoim stanie w zakresie testowania detalicznych produktów marihuany, aby upewnić się, że jeśli uczestniczysz w ich konsumpcji, otrzymujesz najbezpieczniejsze dostępne produkty. Nowe badanie pokazuje, że palacze marihuany mogą nieświadomie spożywać metale ciężkie. Metale ciężkie gromadzą się w organizmie i są powiązane z różnymi problemami zdrowotnymi, w tym nowotworami, zaburzeniami funkcji poznawczych i chorobami serca. A dla osób używających marihuany...

Badanie: Stwierdzono, że użytkownicy marihuany mają wyższy poziom metali toksycznych we krwi i moczu
Nowe badania wykazały obecność metali ciężkich we krwi i moczu osób zażywających marihuanę. Dwa metale, o których mowa, to ołów i kadm, a oba mogą powodować szereg problemów zdrowotnych. Eksperci zalecają sprawdzenie przepisów i procedur obowiązujących w Twoim stanie w zakresie testowania detalicznych produktów marihuany, aby upewnić się, że jeśli uczestniczysz w ich konsumpcji, otrzymujesz najbezpieczniejsze dostępne produkty.
Nowe badanie pokazuje, że palacze marihuany mogą nieświadomie spożywać metale ciężkie.
Metale ciężkie gromadzą się w organizmie i są powiązane z różnymi problemami zdrowotnymi, w tym nowotworami, zaburzeniami funkcji poznawczych i chorobami serca.
Osoby używające marihuany mogą być bardziej narażone na przedostanie się tych toksyn do krwioobiegu.
Nowe badania opublikowane w zeszłym miesiącu wPerspektywy zdrowia środowiskowegoodkryli, że dorośli używający marihuany mieli znacznie wyższy poziom dwóch metali powiązanych z długotrwałymi problemami zdrowotnymi: ołowiu i kadmu.
„Kadm i ołów pozostają w organizmie przez lata, długo po ustaniu narażenia” – stwierdziła dr Tiffany Sanchez, adiunkt nauk o zdrowiu środowiskowym w Mailman School of Public Health w Kolumbii, która jest współautorką nowego badaniaZdrowie.
Oto, w jaki sposób metale ciężkie mogą przedostawać się do organizmu poprzez używanie marihuany, jaką rolę odgrywa rodzaj spożycia marihuany we wchłanianiu toksyn oraz dlaczego legalizacja i regulacje dotyczące marihuany utrudniają monitorowanie substancji pod kątem metali ciężkich.
Getty Images/Jamie Grill
Poziom toksycznych metali ciężkich w spożyciu marihuany
Aby zrozumieć, czy metale ciężkie są powiązane z używaniem marihuany, Sanchez i jej zespół zbadali próbki krwi i moczu od 7200 dorosłych, którzy wzięli udział w krajowym badaniu zdrowia i odżywiania. Spośród nich 358 zgłosiło używanie marihuany w ciągu ostatnich 30 dni.
Zespół zbadał próbki krwi na obecność pięciu metali; Przebadali próbki moczu na obecność 16 metali.
Ponieważ palenie tytoniu wiąże się z wyższym poziomem metali ciężkich w organizmie, naukowcy zbadali również próbki pod kątem alkaloidu zwanego kotyniną, który występuje w tytoniu, ale nie w konopiach indyjskich. Następnie dostosowali dane, aby upewnić się, że mogli określić, w jaki sposób samo używanie marihuany przyczyniło się do spożycia metali ciężkich.
Dane wykazały, że osoby używające marihuany, niezależnie od tego, czy paliły tytoń, miały o 27% wyższy poziom ołowiu we krwi niż osoby, które nie używały marihuany ani tytoniu. Miały także o 22% wyższą zawartość kadmu.
„Uważamy, że jest to spowodowane używaniem konopi indyjskich, a nie tytoniu” – powiedział Sanchez.
Wyniki badań: Regularne używanie marihuany może zwiększać ryzyko chorób serca
Rodzaj spożycia marihuany może mieć wpływ na wchłanianie metali ciężkich
W nowym badaniu nie ustalono, w jaki sposób sposób, w jaki ludzie spożywali marihuanę – produkty spożywcze, palenie lub wapowanie – mógł w różny sposób wpływać na poziom metali ciężkich. Jednak wiedza ekspertów na temat wchłaniania metali ciężkich przez organizm dostarcza wskazówek na temat tego, które formy używania marihuany są bardziej ryzykowne.
„Nie ma bezpiecznego limitu narażenia na ołów” – powiedział Sanchez – „a w przypadku ołowiu stopień wchłaniania przez wdychanie wynosi praktycznie 100%.
Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) stopień wchłaniania kadmu przez wdychanie może sięgać nawet 50%.
„Wszystko, co wdychasz, trafia do krwioobiegu” – powiedział Sanchez.
Zarówno ołów, jak i kadm powodują długotrwałe uszkodzenia organizmu.
W czerwcu tego roku American Heart Association (AHA) wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że zarówno ołów, jak i kadm zwiększają ryzyko rozwoju chorób układu krążenia, w tym choroby niedokrwiennej serca i udaru mózgu.
Dodatkowo wdychanie kadmu – a nie jego spożycie – powoduje przewlekłą obturacyjną chorobę płuc.
Badania prowadzą również do utraty funkcji poznawczych, w tym upośledzenia pamięci i demencji.
Toksyna została sklasyfikowana jako prawdopodobny czynnik rakotwórczy i prawdopodobny czynnik rakotwórczy dla człowieka odpowiednio przez Departament Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) oraz Agencję Ochrony Środowiska (EPA).
Wchłanianie ołowiu i kadmu poprzez spożycie lub wdychanie stanowi problem dla organizmu, ale płucom trudniej jest pozbyć się toksyn niż układowi trawiennemu.
Doktor Irfan Rahman, dyrektor badań toksykologii inhalacji smaku w Centrum Medycznym Uniwersytetu Rochester, podzielił sięZdrowiePodczas gdy jelita zawierają enzymy, które mogą pomóc organizmowi wyeliminować metale ciężkie (zwłaszcza ołów), płuca nie mają tego samego układu.
Oznacza to, że wdychanie marihuany poprzez palenie lub wapowanie może być bardziej szkodliwe niż spożywanie produktów spożywczych.
Ponadto logistyka wapowania może stanowić kolejny aspekt narażenia użytkowników marihuany na metale ciężkie.
Proces redukcji polegający na ekstrakcji kanabidiolu z konopi indyjskich może wprowadzić metale ciężkie i inne zanieczyszczenia, w tym rozpuszczalniki stosowane do ekstrakcji olejków eterycznych z kwiatu, wyjaśnił Rahman.
W przypadku nieprawidłowego użycia te laboratoryjne ekstrakty z marihuany mają większą szansę na uwolnienie metali, gdy uderzą w gorące cewki vape pena, powiedział.
Ostatecznie roślina marihuany jest wyjątkowo dostosowana do zawartości wyższych poziomów metali ciężkich niż przeciętna roślina – niezależnie od tego, w jaki sposób jest rozkładana do spożycia.
Konopie indyjskie są w naturalny sposób zdolne do wchłaniania metali ciężkich z gleby, w której są uprawiane, gdzie naturalnie występują zarówno kadm, jak i ołów, mówi Sanchez, co czyni tę roślinę „hiperakumulatorem”.
Te metale ciężkie są magazynowane w liściach i kwiatach rośliny – części wykorzystywanej jako lek.
Normy regulacyjne dotyczące marihuany stwarzają możliwości dla toksyn
Bez federalnych standardów testowania, inspekcje bezpieczeństwa produktów z marihuany odbywają się na poziomie stanowym, więc każdy stan, który legalizuje sprzedaż marihuany, musi sam zdecydować, pod kątem zanieczyszczeń, które producenci muszą przetestować.
Patchworkowe regulacje stwarzają możliwości narażenia ludzi na potencjalnie szkodliwe zanieczyszczenia w czasach wzrostu używania marihuany.
Najnowsze badanie National Survey on Drug Use and Health wykazało, że prawie 20% Amerykanów w wieku 12 lat i starszych zażywało marihuanę przynajmniej raz w ciągu ostatniego roku, paląc, wapując lub spożywając produkty spożywcze. Wśród osób w wieku od 18 do 25 lat ponad jedna trzecia zażywała marihuanę w ciągu ostatniego roku.
„Zalecałbym, aby konsumenci wiedzieli, czy kupują legalny i regulowany składnik aktywów oraz czy w ich stanie obowiązują przepisy dotyczące metali” – powiedział Sanchez.
Badanie przeprowadzone w 2022 roku wykazało, że 36 stanów i Waszyngton przetestowały legalnie sprzedawane produkty z marihuany pod kątem przynajmniej niektórych pestycydów, drobnoustrojów, rozpuszczalników i innych substancji zanieczyszczających. W samej Kalifornii prawie 10% przebadanych ekstraktów i około 2,5% kwiatów nie spełniało norm bezpieczeństwa.
Na poziomie federalnym Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) ściśle reguluje produkty tytoniowe, a także testuje je pod kątem zanieczyszczeń. Jednak konopie indyjskie nie mają takiego samego zabezpieczenia.
„Potrzebujemy spójnych standardów od rządu federalnego, a stany powinny mieć bardzo rygorystyczne wymagania, zanim firmy będą mogły wejść na rynek” – mówi Rahman. „Nie mamy takich samych przepisów i nadzoru w przypadku marihuany, jak w przypadku wyrobów tytoniowych”.
Wielu Amerykanów wierzy, że dym marihuany jest bezpieczniejszy niż dym papierosowy – są w błędzie