Naukowcy śledzą pochodzenie tradycyjnej japońskiej medycyny kampo
Tradycyjna medycyna chińska (TCM) istnieje od wieków. Dzięki prawie 3000-letniej historii, sięgającej początków dynastii Zhou, została ona zintegrowana z obecnym systemem medycznym Chin. Tradycyjna praktyka obejmuje wykorzystanie roślin, zwierząt i minerałów. Działa na zasadzie utrzymywania delikatnej równowagi pomiędzy „Yin” i „Yang” – przeciwstawnymi, ale wzajemnie powiązanymi siłami, o których mówi się, że stanowią rdzeń całego stworzenia – aby zapobiegać chorobom i utrzymywać zdrowie. TCM wywodzi się z Chin i jest obecnie szeroko stosowana, m.in. w Japonii. To już trwa od dłuższego czasu...

Naukowcy śledzą pochodzenie tradycyjnej japońskiej medycyny kampo
Tradycyjna medycyna chińska (TCM) istnieje od wieków. Dzięki prawie 3000-letniej historii, sięgającej początków dynastii Zhou, została ona zintegrowana z obecnym systemem medycznym Chin. Tradycyjna praktyka obejmuje wykorzystanie roślin, zwierząt i minerałów. Działa na zasadzie utrzymywania delikatnej równowagi pomiędzy „Yin” i „Yang” – przeciwstawnymi, ale wzajemnie powiązanymi siłami, o których mówi się, że stanowią rdzeń całego stworzenia – aby zapobiegać chorobom i utrzymywać zdrowie. TCM wywodzi się z Chin i jest obecnie szeroko stosowana, m.in. w Japonii.
Od dawna uważa się, że TCM zostało sprowadzone do Japonii przez mnicha Jianzhena, czyli Ganjina, który odwiedził Japonię w VIII wieku, aby szerzyć nauki buddyzmu na zaproszenie dwóch japońskich duchownych. Urodzony w Yangzhou mnich Jianzhen był zaznajomiony z TCM i biegły w buddyzmie. Mówi się, że kiedy przybył do Japonii w 753 r., miał przy sobie 36 rodzajów leków ziołowych, każdy o innym działaniu farmakologicznym i przepisach na różne kombinacje stosowane w leczeniu różnych chorób. To, czy Jianzhen oprócz nauk buddyjskich przekazał swoją wiedzę farmakologiczną i medyczną i w ten sposób wpłynął na istniejącą tradycyjną medycynę japońską, pozostaje kontrowersyjne.
Teraz badacze z Japonii i Chin, pod kierownictwem profesora Toshihiko Matsuo z Wyższej Szkoły Interdyscyplinarnej Nauki i Inżynierii Systemów Opieki Zdrowotnej na Uniwersytecie Okama, przeprowadzili kompleksowy przegląd dostępnej literatury chińskiej, japońskiej i angielskiej, aby rzucić światło na tę długoletnią tajemnicę. Zespół składał się z Shihui Liu, byłego adiunkta na Uniwersytecie Okama, wizytującego badacza Chie Matsuo i starszego adiunkta Takumi Abe, obaj z Uniwersytetu Okama. Ich artykuł, opublikowany 18 października 2022 r. w czasopiśmie Compounds, oferuje ciekawy wgląd w życie Jianzhen widziane przez pryzmat jego wiedzy etnofarmakologicznej.
Podczas swojej podróży do Japonii Jianzhen zbierał i przywoził znalezione po drodze rzeczy, takie nieistotne, jak stalaktyty i zixue (składnik TCM), przywiózł także tradycyjne składniki z Chin, w tym piżmo, drzewo agarowe, ślimak, kalafonię, dipterokarp, pachnącą żółć, żywicę benzoesową, kadzidło, korzeń fajki holenderskiej, pistacia lentiscus, Piper longum, Terminalia chebula/haritaki, asafetida, cukier, sacharoza, 10 buszli miodu i 80 pęczków trzciny cukrowej. W swoim artykule naukowcy dokonali przeglądu 36 leków ziołowych i ich działania terapeutycznego, które sprowadzono do Japonii. Lokalna tradycja sugeruje, że Jianzhen miał przy sobie także księgę zatytułowaną „Tajemna recepta Świętego Kapłana Jianzhen”, która zaginęła na wieki. Zespół informuje również, że udało mu się wyśledzić kopię innej książki zawierającej te same przepisy.
Co ciekawe, ich wyniki pokazują, że przepisy Jianzhen stanowią podstawę ziołolecznictwa w Japonii, znanego jako Kampo. Praktyka ziołolecznictwa jest głęboko zintegrowana z tkanką obecnego japońskiego systemu opieki zdrowotnej. Leki Kampo są przepisywane razem z lekami zachodnimi i nowoczesnymi i są objęte refundacją krajowego ubezpieczenia zdrowotnego.
„Ludzie w Japonii mogą kupować leki Kampo bez recepty w aptekach. Ten wyjątkowy system w Japonii ma długą historię systematycznego przepisywania leków Kampo, a jego początki sięgają recepty Jianzhen z VIII wieku” – stwierdza z wielkim podekscytowaniem prof. Matsuo.
Ma nadzieję rozpowszechnić medycynę Kampo poza Japonią. „Ludzie w innych krajach mają również możliwość stosowania leków Kampo w połączeniu z lekami zachodnimi”. Inspiracją do powiedzenia tego może być ponownie Jianzhen. „Jianzhen jest jednym z pierwszych, którzy sprowadzili do Japonii tradycyjną medycynę chińską. Uważa się go za przodka medycyny Kampo, który ukształtował tradycyjną medycynę chińską tak, aby odpowiadała potrzebom Japończyków” – zastanawia się prof. Matsuo. W dobie globalizacji podróż tradycyjnej wiedzy medycznej, która trwała 11 lat, aby dotrzeć z Chin do Japonii, można zakończyć w mniej niż 11 sekund za pomocą jednego kliknięcia.
Żyjemy tą nadzieją.
Źródło:
Odniesienie:
Liu, S. i in. (2022) Tradycyjne chińskie leki i recepty pokonane przez mnicha z Chin do Japonii (Jianzhen, po japońsku: Ganjin): przegląd historyczny. Znajomości. doi.org/10.3390/compounds2040022.
.