Vaping a wpływ palenia na płodność u mężczyzn
Mężczyźni, którzy podczas zapłodnienia in vitro zamienili papierosy na wapowanie, zaobserwowali lepszą ruchliwość plemników i mniej poronień, ale eksperci ostrzegają, że wapowanie nie jest pozbawione ryzyka dla rodziców, którzy mają nadzieję. W niedawnym badaniu opublikowanym w czasopiśmie Scientific Reports badacze ocenili, czy ekskluzywny papieros elektroniczny (e-papieros) zmienia jakość nasienia i wyniki żywych urodzeń w porównaniu z tradycyjnym paleniem papierosów u par poddawanych zapłodnieniu in vitro (IVF). W badaniu nie uwzględniono grupy kontrolnej osób niepalących, dlatego w wynikach porównano użytkowników e-papierosów konkretnie z palaczami papierosów konwencjonalnych, a nie z osobami niepalącymi. Kontekst Pomimo dziesięcioleci kampanii antynikotynowych około jedna trzecia mężczyzn w wieku rozrodczym nadal pali konwencjonalne papierosy. W...
Vaping a wpływ palenia na płodność u mężczyzn
Mężczyźni, którzy podczas zapłodnienia in vitro zamienili papierosy na wapowanie, zaobserwowali lepszą ruchliwość plemników i mniej poronień, ale eksperci ostrzegają, że wapowanie nie jest pozbawione ryzyka dla rodziców, którzy mają nadzieję.
W badaniu opublikowanym niedawno w czasopiśmieRaporty naukoweNaukowcy ocenili, czy ekskluzywny papieros elektroniczny (e-papieros) zmienia jakość nasienia i wyniki żywych urodzeń w porównaniu z tradycyjnym paleniem papierosów u par poddawanych zapłodnieniu in vitro (IVF).
W badaniu nie uwzględniono grupy kontrolnej osób niepalących, dlatego w wynikach porównano użytkowników e-papierosów konkretnie z palaczami papierosów konwencjonalnych, a nie z osobami niepalącymi.
tło
Pomimo dziesięcioleci kampanii antynikotynowych około jedna trzecia mężczyzn w wieku rozrodczym nadal pali konwencjonalne papierosy. Tymczasem eleganckie e-papierosy zawierające podgrzewany płyn nikotynowy stają się coraz bardziej popularne i reklamowane jako bezpieczniejsze. Tradycyjne palenie jest ściśle powiązane z niższą liczbą plemników, zmniejszoną ruchliwością i większą częstością poronień, ale wpływ aerozoli elektronicznych bogatych w metale i aldehydy na reprodukcję pozostaje słabo poznany.
Pary inwestujące w kosztowne zapłodnienie in vitro martwią się, czy przejście z dymu na parę rzeczywiście chroni płodność, czy jedynie zmienia profil ryzyka. Dowody porównawcze, szczególnie w zakresie technologii wspomaganego rozrodu, są ograniczone i potrzebne są dalsze badania w celu wyjaśnienia tych niepewności.
O badaniu
W okresie od maja 2022 r. do stycznia 2024 r. sprawdzono dokumentację medyczną 296 par, które przeszły zapłodnienie in vitro lub docytoplazmatyczną iniekcję nasienia. Partnerzy płci męskiej palili wyłącznie konwencjonalne papierosy lub e-papierosy przez co najmniej sześć miesięcy i oddali nasienie po dwóch do siedmiu dniach abstynencji.
Do badania włączono pary, u których niepłodność kobiety wynikała z choroby jajowodów, zespołu policystycznych jajników, dysfunkcji tarczycy, hiperprolaktynemii lub wcześniejszej nieudanej inseminacji domacicznej. Każda uczestniczka była osobą niepalącą.
Badacze wykluczyli uczestniczki z zaawansowanym wiekiem matki, endometriozą, adenomiozą, słabą reakcją jajników, nawracającymi utratami ciąży, wrodzonymi anomaliami genitouryny, ciężką niepłodnością z powodu czynnika męskiego lub jakąkolwiek historią zmiany rodzaju papierosów. Aby uniknąć zakłóceń w postaci nawracających niepowodzeń implantacji, uwzględniono tylko pierwszy lub drugi cykl transferu zarodków.
Następnie przeprowadzili standardowe badanie nasienia, obliczyli wskaźnik masy ciała, zbadali w surowicy hormon folikulotropowy (FSH), hormon luteinizujący (LH), testosteron, prolaktynę, hormon anty-Müllerowski (AMH) i wiązanie hormonów płciowych (Shbg) i zażądali w ramach jednego Gnonadotototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototo. totototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototototot ,es Jajnik (AMH) i zażądał. Protokół z podaniem antagonisty, 36 godzin po szczepionce zawierającej rekombinowaną ludzką gonadotropinę kosmówkową (RHCG).
Wszystkie zarodki kriokonserwowano jako blastocysty i przenoszono w cyklach zamrażania. Wyniki obejmowały kategorie ciąży, poronienia i porodu żywego oraz parametry nasienia. Do porównania grup zastosowano test chi-kwadrat i niezależny test t, a regresja logistyczna zidentyfikowała żywe predyktory o wartości P ≤ 0,05.
Wyniki badań
Partnerzy płci męskiej w grupach palących konwencjonalne papierosy (n = 151) i e-papierosy (n = 145) mają porównywalne wskaźniki ciała i większość parametrów hormonalnych, ale podzielone na trzy wartości laboratoryjne. Tradycyjni palacze wykazywali wyższą prolaktynę w surowicy (13,84 ± 5,97 ng/ml vs 13,02 ± 4,80 ng/ml; p = 0,029) i wyższą koncentrację plemników (81,55 ± 57,19 × 10⁶/ml vs 71,78 ± 44,40 ± 57,19 × 10⁶/ml). vs 71,78 ± 44,40 × 10⁶/ml; (48,91 ± 11,75% vs. 48,15 ± 13,29%; p = 0,014); Objętość nasienia, liczba leukocytów i ścisła morfologia nie różniły się (p>0,10).
Partnerki w obu kohortach miały podobny wiek i wskaźniki rezerwy jajnikowej. Jednak ich wskaźnik masy ciała był nieco wyższy, gdy partner palił papierosy konwencjonalne (23,38 ± 4,29 kg/m²) w porównaniu do pary (22,16 ± 3,47 kg/m²; p = 0,017). Kontrolowana stymulacja jajników była jednolita: stymulacja trwała 9,6 ± 1,5 dnia przy całkowitej dawce gonadotropin wynoszącej 2385,68 ± 1047,71 jm u palaczy i 2338,45 ± 898,18 jm u waperów wytwarzających porównywalne oocyty oraz przy g. Zarodki dwujądrowe (11,23 ± 7,00 vs. 11,28 ± 6,75; wszystkie p > 0,38).
Punkty końcowe ciąży rozeszły się dopiero po potwierdzeniu USG. Ciąża biochemiczna, ciąża kliniczna, ciąża trwająca i poronienie biochemiczne były statystycznie nie do odróżnienia (p ≥ 0,16). W przypadku partnerów płci męskiej, którzy raczej wapowali niż palili, zaobserwowano spadek udziału ultradźwięków z 36,3% do 12%, co stanowi względną redukcję o około dwie trzecie (p < 0,001). Jednocześnie współczynnik urodzeń żywych wzrósł z 41,1% do 55,9%, co oznacza bezwzględny wzrost o 15 punktów procentowych (p = 0,011).
Wielowymiarowa regresja logistyczna dla wszystkich 296 par wykazała dwa niezależne czynniki prognostyczne urodzeń żywych: każdy wzrost stężenia FSH w surowicy mężczyzny o 1 miu/ml zwiększał prawdopodobieństwo o 19% (skorygowany iloraz szans 1,19, 95% przedział ufności 1,06–1,34; 0,05–0,71; ten ostatni wynik jest jednak biologicznie sprzeczny z intuicją i zaprzecza kierunkowi zaobserwowanemu w analizie jednoczynnikowej. Prawdopodobnie odzwierciedla albo a artefakt statystyczny lub resztkowe zakłócenia i należy je interpretować ostrożnie.
Sposób palenia, ruchliwość plemników oraz wskaźnik masy ciała ojca lub matki nie zachowały niezależnego znaczenia po uwzględnieniu tych czynników laboratoryjnych.
Autorzy zauważają, że chociaż zaobserwowano różnice w parametrach nasienia i wynikach urodzeń żywych pomiędzy gatunkami papierosów, kluczowe czynniki predykcyjne porodu w terminie (takie jak liczba zarodków FSH i 2PN) nie różniły się istotnie pomiędzy grupami.
Wnioski
Podsumowując, używanie e-papierosów przez partnerów płci męskiej poddawanych zapłodnieniu in vitro wydaje się mniej szkodliwe dla sukcesu reprodukcyjnego niż dalsze palenie konwencjonalne. Chociaż stężenie nasienia było nieco niższe, ruchliwość postępująca była wyższa, a prolaktyna była niższa u waperów, co skutkowało mniejszą liczbą poronień klinicznych i 15-punktowym wzrostem wskaźnika urodzeń żywych.
Co ważne, rodzaj papierosa nie zaważył na ustalonych wskaźnikach, takich jak poziom FSH czy liczba zarodków, a wapowanie nie gwarantuje sukcesu.
Co najważniejsze, autorzy podkreślają, że wyników tych nie należy interpretować jako zachęty do używania e-papierosów, ponieważ e-papierosy nadal stanowią potencjalne ryzyko dla zdrowia, a ich długoterminowy wpływ na zdrowie reprodukcyjne nie jest w pełni poznany.
Projekt retrospektywny, poleganie na danych samodzielnie zgłaszanych, brak informacji na temat czynników dietetycznych, niezmierzone narażenie na metale ciężkie i nieuwzględnienie zmienności urządzeń e-papierosów ograniczają wszelkie wnioski przyczynowe i możliwość uogólnienia. Konieczne są dalsze badania, w tym bezpośrednie porównania z osobami niepalącymi i bardziej szczegółowa ocena toksykologiczna, aby wyjaśnić ryzyko reprodukcyjne wynikające ze stosowania e-papierosów i opracować wskazówki dotyczące poradnictwa dotyczącego płodności.
Odkrycia te podkreślają, w jaki sposób wybory dotyczące stylu życia mogą w dalszym ciągu wpływać na wyniki wspomaganego rozrodu, a także stanowią wsparcie w doradzaniu mężczyznom, aby rzucili palny tytoń i jednocześnie bezpieczniej kontynuowali rodzicielstwo.
Źródła:
- Kim, H.K., Choi, W.Y., Lee, J.I. et al. Impact of conventional cigarette and electronic cigarette use on sperm quality and IVF/ICSI outcomes. Sci Rep 15, 23714 (2025), DOI: 10.1038/s41598-025-09495-w, https://www.nature.com/articles/s41598-025-09495-w